Odśnieżanie to podstawa. Jak dbać o dach zimą?
- Szczegóły
Dach jest zwieńczeniem każdej budowli. Jeśli tylko został prawidłowo wykonany oraz jest konserwowany we właściwy sposób, powinien skutecznie zabezpieczać budynek przed utratą ciepła i przedostawaniem się wilgoci z zewnątrz przez wiele lat. Pokrycie dachowe to także element budowli, który najbardziej narażony jest na oddziaływanie czynników atmosferycznych. Zwłaszcza zima to prawdziwy egzamin wytrwałości, gdyż dachy muszą znieść ekstremalne wahania temperatur, śnieg i mróz. W jaki sposób dbać o dachy, aby przetrwały zimę w nienaruszonym stanie?
Przedsezonowy przegląd dachu
Przygotowanie dachu do sezonu zimowego warto rozpocząć dokładnym czyszczeniem ręcznym lub przy pomocy myjki ciśnieniowej. Szczególnie istotne jest również udrożnienie systemu rynnowego, gdyż właśnie tą drogą zostaje odprowadzony topniejący na połaci dachowej śnieg. Należy udrożnić rynny i rury spustowe z zalegających gałęzi, liści i piachu, co uniemożliwi powstawanie zatorów, a także uchroni je przed uszkodzeniami i zapobiegnie rozwojowi szkodliwych dla zdrowia pleśni i grzybów. Skuteczną ochroną przed nagromadzonym w rynnach lodem jest również montaż kabli grzewczych na całej długości systemu rynnowego, które rozpuszczą go i odprowadzą wodę z dachu.
Pozbywanie się zalegającego śniegu
Zalegający na pokryciu dachowym śnieg może stanowić bardzo poważne zagrożenie. Zimą w czasie doby panują duże wahania temperatury, przez co w dzień śnieg nadtapia się, a następnie nocą ponownie zamarza. Jeśli pokrycie dachowe jest nieszczelne, dostaje się pod nie woda z roztopionego śniegu, która następnie zamarza zwiększając swoją objętość z powodu rozszerzalności temperaturowej. W wyniku tego procesu dach może ulec trwałemu zniszczeniu, co z kolei skutkuje koniecznością uszczelnienia go, a nawet wymianą pokrycia. Dlatego też podstawą dbania o dach zimą jest cykliczne odśnieżanie ręczne. W przypadku stromych dachów o gładkiej powierzchni śnieg powinien zsuwać się samoczynnie. Obrywająca się pokrywa śnieżna oraz zwisające z dachu sople lodu mogą być jednak niebezpieczne dla ludzi znajdujących się w pobliżu domu oraz prowadzić do deformacji i uszkodzenia rynien. W takiej sytuacji warto zamontować płotki przeciwśniegowe w odległości ok. 50 cm od krawędzi dachu. Tego typu zabezpieczenia skutecznie zatrzymają śnieg, który pod wpływem ciepła roztopi się, a następnie zamieni w wodę i zostanie odprowadzony przez system rynnowy. W przypadku płaskich pokryć śnieg nie ma możliwości naturalnego osuwania się, dlatego odśnieżanie dachu to jedyna możliwość, aby pozbyć się nagromadzonej warstwy śniegu i lodu oraz uchronić dach przed uszkodzeniami.